Flos Lek, Żel ze świetlikiem i herbatą - recenzja


Jakiś czas temu, w wyniku zdecydowanie zbyt dużej ilości czasu spędzanego przed komputerem, zaczęłam mieć problemy z oczami, co skończyło się zakupem okularów do czytania i kropli nawilżających. Te dwie rzeczy postanowiłam wspomóc nieco od strony kosmetycznej i stąd w mojej codziennej pielęgnacji pojawił się Żel ze świetlikiem lekarskim i herbatą firmy Flos Lek.


Produkt ten zamknięty jest w mało higienicznym, ale całkiem przyjemnym dla oka słoiczku. Jest raczej niezbyt wydajny, co jednakże, biorąc pod uwagę jego datę ważności (3 miesiące od otwarcia) nie stanowi większego problemu. Można go dostać m.in. w Hebe, oraz niesieciowych drogeriach i aptekach za zawrotną sumę rzędu 6-7 zł ;)


Żel jest dość gęsty, lekko przezroczysty i bezzapachowy. Łatwo się go nakłada i rozprowadza, wchłania się przy tym szybko i bardzo dobrze nadaje pod makijaż. Podczas aplikacji lekko chłodzi powiekę, co jest całkiem przyjemne w przypadku zmęczonych oczu. Dodatkowo dobrze nawilża skórę i koi podrażnienia. Czy działa na cienie pod oczami - nie wiem, nie jestem posiadaczką jakiś spektakularnych, więc nie mogę się w tej kwestii wypowiedzieć.



Mam wrażenie, że ludzie nie mający większych problemów z oczami nie docenią tego żelu. Dla tych, którzy jednak borykają się z podrażnionymi i zmęczonymi oczami i powiekami może okazać się on całkiem dobrym wyborem. Jako osoba, często przeciążająca swój narząd wzroku komputerem i książkami (i brakiem snu...) polecam produkt Flos Lek wypróbować, zwłaszcza za taką cenę, a nuż okaże się on dla kogoś wybawieniem ;)

Unknown

Some say he’s half man half fish, others say he’s more of a seventy/thirty split. Either way he’s a fishy bastard.

16 komentarzy:

  1. Ja mam złe przygody z produktami do oczu Flos-Lek, niestety, ich płyn do demakijażu spowodował u mnie koszmarne podrażnienie oczu :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie znam żadnych innych produktów tej marki (nawet nie wiedziałam, że mają płyn do demakijażu), w każdym razie współczuję :(

      Usuń
  2. miałam go dawno temu, ale bez rewelacji ;/

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam go, nie był zły, ale szału nie było. Krem raczej dla mało wymagającej skóry ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam używałam. Był to jeden z pierwszych produktów do pielęgnacji okolic oczu po ktory sięgałam. Niestety potrzebuje czegoś mocnego w działaniu dlatego na razie odstawiam zele z floslek :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Flos-Lek ma dobre kremy pod oczy, u mnie się sprawdzają. :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam żel z tej firmy ale dałam babci :D muszę kiedyś kupić :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam wspomnienie z dzieciństwa w związku z tym żelem :D Jakoś zawsze będę o nim pamiętać! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. w Naturze widziałam chyba 3 albo 4 rodzaje tego żelu do wyboru, ale nie zdecydowałam się na żaden :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Żel z zieloną herbatą z Flosleku to jeden z moich ulubieńców, uwielbiam efekt chłodzenia, moje oczy od razu odpoczywają. Szczególnie przydatny w lato, podczas choroby czy po imprezie;)

    OdpowiedzUsuń
  10. uwielbiam ten żel! dużo pracuję i gram przy komputerze, często bolą mnie oczy i powieki. świetnie pomaga na pieczenie i obrzmienia. moim zdaniem najlepszy świetlik.:))

    OdpowiedzUsuń