Makijaż dla okularnic według Bobbi Brown :)
Sama okularnicą zostałam całkiem niedawno, więc ten temat bardzo przypadł mi do gustu i się zwyczajnie przydał ;)
Ale zaczynajmy...
Jeśli chodzi o makijaż, kosmetykiem idealnym dla okularnic jest eyeliner, pozwala on bowiem dobrze podkreślić schowane za szkłami oczy.
By uniknąć zdominowania twarzy przez okulary, warto pamiętać o podkreśleniu brwi kolorem odpowiadającym barwie naszych włosów.
Okulary mogą nie tylko stanowić ozdobę twarzy, ale niestety uwydatniać też wszelkie przebarwienia i zaciemnienia - korektor lub kamuflaż warto więc nakładać zarówno pod oczami, jak i w załamaniu powieki.
Przy wyrazistych oprawkach można bez obaw stosować mocniejszy makijaż, przy delikatnych, o jasnym, cielistym kolorze warto postawić na delikatniejsze podkreślenie oka cieniami - zbytnia dominacja nie jest tu wskazana (do podkreślenia spojrzenia lepiej użyć eyelinera i tuszu, niż mocnych kolorów cieni).
Barwa cienia nie powinna rywalizować z kolorem okularów. W przypadku, gdy chcemy użyć cienia w tym samym kolorze, warto zadbać o różnice tonalne (kolor bazowy o kilka tonów jaśniejszy od oprawek, kolor w załamaniu o kilka tonów ciemniejszy).
Sprawdzony sposób na makijaż dla okularnic to wyraziste usta, dobrze zakamuflowane cienie pod oczami i wytuszowane rzęsy - na co dzień nic więcej nie potrzeba ;)
Ktoś tu nosi okulary? Macie jakieś sprawdzone makijaże? :)
Źródło: "Magia Spojrzenia" Bobbi Brown, wyd. Galaktyka 2014
Ja nosiłam okulary w przedszkolu :)
OdpowiedzUsuńJa na początku podstawówki... a teraz mam powrót po 20 latach ;)
UsuńOkularów nie noszę, ale powinnam zacząć. ;-)
OdpowiedzUsuńNo to nie czekaj, tylko wybieraj jakieś ładne :D
UsuńJa noszę soczewki ;)
OdpowiedzUsuńooo bardzo przydatne. Ja niedawno okularów używałam tylko podczas pracy z komputerem ale ostatnio coraz bardziej doskwiera mi ich brak w codziennym życiu więc zakładam częściej. Dzięki za wskazówki :)
OdpowiedzUsuńJa niby też mam je nosić jedynie do czytania/komputera, ale ze względu na pracę, spędzam w nich ostatecznie prawie cały dzień :/
Usuńja nie noszę okularów :)
OdpowiedzUsuńNie noszę okularów i cieszę się z tego :)
OdpowiedzUsuńOkulary noszę w domu podczas oglądania telewizji ;)
OdpowiedzUsuńJakbym chciała nosić okulary :))
OdpowiedzUsuńJa mam sokoli wzrok :D na okulary jeszcze przyjdzie pora ;) a co do samych książek niestety w większości informacje sie powielają, ale lubie zdjęcia. Zazwyczaj czerpie z nich inspiracje :))
OdpowiedzUsuńno pomysły znane ale fajnie zaprezentowane :)
OdpowiedzUsuńKoleżanka nosi okulary i każdego dnia widuję ją z czarną kreską nad rzęsami. ;]
OdpowiedzUsuńKochana, czekam na recenzję książki :) Bardzo mnie kusi jej zakup
OdpowiedzUsuńNie noszę okularów, natomiast porady przydatne. =)
OdpowiedzUsuńTeoretycznie noszę okulary, bo mam astygmatyzm, ale w praktyce nie :P Ale kiedy je ubiorę to będę wiedzieć, żeby bardziej zatuszować cienie pod oczami :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny mojego bloga oraz pozdrawiam ciepło :)
ja noszę okulary jednak wolalabym chodzic bez. Kiedys zainwestuje w soczwki poki co nie. Makijaz oczu zawsze lekki. :)
OdpowiedzUsuńhttp://turystyka11.blogspot.com/
Ja noszę okulary. Chętnie skorzystam z rad z Twojego posta.
OdpowiedzUsuńNiestety noszę, nie lubię, ale nie ma innego wyjścia, soczewki się u mnie zupełnie nie sprawdzają.
OdpowiedzUsuńMam małe szkła (niewysokie), tylko górne oprawki, proste, ale o nieco kocim kształcie i w dodatku to jedyny model, w którym wyglądam jak człowiek :/ Mam minusy, więc niestety okulary odbierają mi wyrazistość oczu. Co uważam za plus, to to, że w moim wypadku okulary maskują cienie pod oczami, gdy od święta zakładam soczewki, muszę się napracować, aby sińce zamaskować. Co do książki, to nie czytałam, ale miałam tę pierwszą BB i niestety zupełnie niczego się z niej nie dowiedziałam, nie warto, głównie obrazki i informacje w stylu "istnieje podkład. podkład może być matujący albo taki czy śmaki".
Okularów nie nosze, chce antomiasto odnies sie do samej ksiazki :) Niby takie "nic", a taka fantastyczna, nie wiem jak ty ale od kad trafila pod moj dach; lapie ja w rece co chwile i przegladacm hcoazby dla ladnych zdjec ;p Oczywiscie od deski do deski przeczytalam ja po za kupie, jednak nadal nie moge sie od niej oderwac :)Post bardzo fajny :)
OdpowiedzUsuńJa mam teraz 3 książki o makijażu i muszę powiedzieć, że ta najwięcej nowości w moje życie wniosła ;) Nie jest już tak ogólna, jak to często bywa, a przez to całkiem przydatna i ciekawa :)
UsuńOwszem, makijaż dla kobiet noszących okulary jest trudniejszy, tzn. na pewno makijaż oczu. Nawet kobiety noszące soczewki malują się trochę inaczej, to w sumie wszystko zależy od kobiety, ale widać tą różnicę. Myślę, że ta książka przyda się wielu kobietom, które nie wiedział jak ugryźć ten temat :)
OdpowiedzUsuń