Wielka 5, czyli o kosmetykach, które przetrwają Sylwestra

20:25 , 7 Comments

Sylwester zbliża się wielkimi krokami, a wraz z nim długa, całonocna zabawa ;) W związku z tym, postanowiłam przypomnieć kilka produktów, o których już pisałam na blogu, a które pod względem trwałości zdecydowanie są godne polecenia. Zapraszam do małego przeglądu oraz zerknięcia na szersze recenzje, które Wam podlinkowałam :)


1. Puder fiksujący z Artdeco.

Zdecydowanie najlepszy fixer, jaki znam. Świetnie utrwala makijaż, pozostawia na twarzy ładne wykończenie i naprawdę przedłuża trwałość podkładu. Więcej w tej recenzji - KLIK


2. Podkład Clarins Everlasting - pojawiła się o nim tylko mała wzmianka w TYM poście, jednak po miesiącu użytkowania pełnowymiarowego produktu, i wcześniejszym zdenkowaniu kilku próbek, muszę stwierdzić, że jest to najlepszy podkład, jaki do tej pory miałam. Długo utrzymuje się na twarzy, nie waży się, nie ściera, przetrwa dużo nawet bez zmatowienia pudrem. Mój zdecydowany faworyt na większe (ale i te mniejsze ;)) wyjścia.


3. Baza pod cienie Urban Decay.

Urban Decay chyba nikomu nie trzeba przedstawiać, jego primer potion również ;) Po prostu - jeśli stawiacie na mocniejszy makijaż oczu, jest to swoisty must have, który pozwoli Waszym cieniom trwać na miejscu przez długie godziny. Więcej w recenzji - KLIK.


4. Cienie Urban Decay Naked3 / Makeup Revolution Iconic3

W zależności od tego, czy stawiacie na luksusowe, czy raczej bardziej ekonomiczne rozwiązania, chciałabym polecić dwie palety - Naked3 oraz Iconic3. Obie utrzymane są w takiej samej kolorystyce, obie mają świetne właściwości, pięknie wyglądają na oku i pozwalają na małe szaleństwo dzięki dużemu wyborowi odcieni. Więcej w TYM poście :)


5. Produkty do ust Revlon

Jeśli o makijaż ust chodzi, to moim zdecydowanym faworytem jest Revlon - jego szminki i błyszczyki charakteryzuje duża trwałość oraz fajny wybór kolorów. Jeśli macie zamiar w Sylwestra postawić na smoky eye, to polecam zwłaszcza matowy odcień o nazwie Mauve It Over. Więcej przeczytacie TUTAJ :)


Ja z całą pewnością w swoim sylwestrowym makijażu postawię na większość z zaprezentowanych powyżej produktów. A Wy macie już jakieś makijażowe plany sylwestrowe? ;)

Unknown

Some say he’s half man half fish, others say he’s more of a seventy/thirty split. Either way he’s a fishy bastard.

7 komentarzy:

  1. Świetne kosmetyki ktore rownież ja uwielbiam. Baza UrbanDecay jest świetna.

    ladyfashworld.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. W Sylwka będzie ludzi tłok
    A przed Tobą cały następny 2015 rok
    Więc 3maj się ciepło
    Niech kłopoty przed Tobą uklękną
    Bo w 4rech literach je mamy
    I wszystko dobrze sobie poukładamy!!!!

    Życzy http://sapphireblog1.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie miałam jeszcze żadnego z tych produktów :)

    OdpowiedzUsuń
  4. o pudrze ARTDECO też słyszałam, że przetrwa wszystko :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Używam tego pudru fiksującego i też potwierdzam, że jest super!

    OdpowiedzUsuń
  6. No nie! Czytam tego posta za późno! :) Ale mam niedługo wesele więc wtedy na pewno ta wiedza będzie przydatna :)

    OdpowiedzUsuń