Kwiatowa perfekcja? Nie sądzę ;)


Dziś chciałabym Wam przedstawić podkład, który używam regularnie od dłuższego czasu. Na wstępie powiem, że mam do niego pewne zastrzeżenia, choć nie mogę jednoznacznie stwierdzić, że jest zły...


Bourjois Flower Perfection, bo o nim mowa, jest łatwo dostępny - znajdziecie go w każdej sieciowej drogerii, często na promocji (cena regularna w Rossmannie to 66 zł za 30 ml). Ma dość lekką, szklaną buteleczkę, wygodny dozownik i absolutnie beznadzieją gąbkę, zamkniętą w zatyczce - poza zajmowaniem miejsca, do niczego się ona nie nadaje.

Gąbeczka jest brudna, bo lubi czasem niepostrzeżenie wypaść i "wędrować" po torebce/kosmetyczce
Odcień 52, który posiadam jest ładny, dość jasny, żółtawy. Wydaje się nieco jaśniejszy niż 52 z innych podkładów Bourjois. Nie ciemnieje, dość dobrze wtapia się w skórę (nakładam go flat topem). Daje całkiem mocne krycie, bez problemu radzi sobie z moimi naczynkami, czy wszelakimi zaczerwieniami.


Flower Perfection jest podkładem matującym... niestety tylko oficjalnie. Zaraz po nałożeniu faktycznie otrzymujemy wręcz pudrowe wykończenie, niemniej znika ono wyjątkowo szybko, zwłaszcza jeśli zapomnimy o jego utrwaleniu. W strefie T ma tendencję do szybkiego ścierania się, czasem, w "gorsze dni" mojej skóry, dodatkowo lubi się zważyć...

Rozprowadzony na ręce... pieprzyki nieco zakamuflowane ;)
Podkład ten jest dość wydajny (stosuję go niemal codziennie od miesiąca, wcześniej też dość regularnie po niego sięgałam, a dalej mam około pół buteleczki), ładnie pachnie i nie zapycha. Wygląda dość dobrze na skórze mieszanej, pod warunkiem wcześniejszego jej zmatowienia dobrym kremem, do tego przeznaczonym. Bourjois ma w moim odczuciu bardzo fajny wybór kolorów, przy czym używany przeze mnie nr 52 nie ciemnieje i ładnie stapia się z cerą. Niestety, jest kapryśny i raczej z tego względu już do niego nie powrócę - wśród produktów Bourjois znaleźć można zdecydowanie lepsze podkłady.


Znacie podkłady Bourjois? Macie jakiegoś ulubieńca z tej firmy? ;)

Unknown

Some say he’s half man half fish, others say he’s more of a seventy/thirty split. Either way he’s a fishy bastard.

17 komentarzy:

  1. Ciężko znaleźć dobry podkład drogeryjny :( większość sprawia dobre wrażenie, a przy dłuższym stosowaniu uwydatniają się jego minusy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Moja cera nie lubi się z podkładami Bourjois. Każdy, który testowałam okazał się bublem.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nigdy nie zwróciłam uwagi na ten podkład, z tej firmy mam tylko róż ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie używałam tego podkładu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ta pompka chyba jest większa od samego podkładu xdd nie miałam go jeszcze, może kiedyś sięgnę ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. mam z tej feimy podkłady minerlane i bardzo je lubie;)

    OdpowiedzUsuń
  7. nie używałam podkładów tej firmy

    OdpowiedzUsuń
  8. ooo, a ja właśnie szukam jakiegoś podkładu! Na razie jestem wierna kremowi BB z Rimmela :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam z bourjois puder Healthy balance i sobie bardzo chwale :) kiedyś tez miałam cc krem pod oczy od nich ale był problem z tym ze tusz mi sie na nim odbijał pod okiem... I to każdy! Podkładów nie próbowałam nigdy bo w ogóle cieżko mi trafić z kolorem w tych drogeryjnych podkładach. Mam wrażenie ze oni wszyscy myślą ze jesteśmy różowe jak świnki albo ze chodzimy codziennie do solarium. O jawnych żółtych tonach firmy zapomniały :/

    OdpowiedzUsuń
  10. Znam podkłady Bourjois i najbardziej lubię Healthy Mix, także w wersji serum :) Bardzo dobrze kryją, nie zapychają i nie tworzą efektu maski. Natomiast Flower Perfection oraz 123 Perfect CC Cream nie sprawdziły się na mojej kapryśnej cerze, po prostu to nie był oczekiwany efekt. Uważam, że jest to najlepsza drogeryjna firma i ma w swojej ofercie kilka perełek kosmetycznych :)

    OdpowiedzUsuń
  11. wole jednak healthy mix jest idealny na moje suche skorki :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam Bourjois Healthy Mix i jestem z niego zadowolona .
    Niestety mam skórę odwodnioną i nie moge używać takich wysuszających podkładów . Natomiast Healthy Mix jest idealny dla mojej suchej skóry.
    Po przeczytaniu Twojej opini ucieszyłam sie ,ze go nie kupiłam a była ostatnio okazja w Hebe :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Niestety podkłady tej marki się u mnie nie sprawdzały :-(.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja osobiście do marki Bourjois nie mogę się za nic przyczepić, prawda jest taka że podkład to indywidualna sprawa i dla jednych TEN oto opisany podkład się sprawdza a u innych niestety nie.
    Pozdrawiam

    http://ladyfashworld.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. ja używam true match z maybeline i dla mnie jest jednym z najlepszych jakie używałam matowych i nie jest wcale drogi
    http://ladyroooxi.blogspot.co.uk/ zapraszam do siebie , nowy post o dbaniu włosów :P

    OdpowiedzUsuń
  16. mam podkład z tej firmy ale nie lubię go, ten wydaje się ciekawy :)

    OdpowiedzUsuń
  17. u mnie się nie sprawdził ten podkład ale bardzo lubię healthy mix :)

    OdpowiedzUsuń