Bławatkowy demakijaż ;)


Jeśli lubicie mocny makijaż oczu, to z pewnością, powinnyście zwrócić uwagę na dzisiejszą recenzję - zapraszam na post dotyczący jednego z moich demakijażowych ulubieńców ;)


Dwufazowy płyn do demakijażu oczu Pur Bleuet z Yves Rocher dostajemy w przezroczystej buteleczce o pojemności 125ml. Jego koszt, bez promocji, to 24 zł, na szczęście często można go kupić za 16 zł, lub nawet i mniej (niechaj żyją wszelkie kody i rabaty w YR ;)).


Płyn otrzymujemy w estetycznym, przezroczystym opakowaniu, które oczywiście pozwala nam na kontrolę zawartości. Opakowanie całkiem dobrze dozuje produkt, na wacik wylewamy dokładnie taką jego ilość, jaką chcemy i jakiej potrzebujemy. Poszczególne warstwy dobrze się ze sobą łączą, płyn określiłabym jako całkiem wydajny, mimo niezbyt dużej pojemności.


Pur Bleuet naprawdę ładnie zmywa cały makijaż oka - nie straszne mu są ciemne cienie, kremowe formuły, kredki, eyelinery, czy maskary... Proces ten jest wyjątkowo szybki i całkiem dokładny, płyn dość szybko rozpuszcza makijaż, nie generuje konieczności zbyt długiego pocierania wrażliwej skóry wokół oczu. Co dla mnie ważne, nie zostawia on nieprzyjemnej, tłustej warstwy na oku, w żaden sposób też nie podrażnia. Nie szczypie w oczy, jednak potrafi chwilowo "zamglić" spojrzenie ;) Spotkałam się z opiniami, że jest dobrym wyborem w przypadku osób noszących soczewki kontaktowe - czy tak jest naprawdę, niestety nie wiem, bo sama takowych nie używam.


Moim zdaniem zdecydowanie jest to jeden z lepszych produktów w całej ofercie Yves Rocher. Z pewnością jeszcze nie raz do niego wrócę (póki co kończę drugie opakowanie), bo u mnie naprawdę dobrze się sprawdza. Warto polować na niego na rozmaitych promocjach. Polecam :)

Unknown

Some say he’s half man half fish, others say he’s more of a seventy/thirty split. Either way he’s a fishy bastard.

12 komentarzy:

  1. Kolor bardzo lubię więc chociażby to mi wystarczy ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. nie miałam żadnego produktu tej firmy, ale brzmi zachęcająco :) jak będę miała okazję na pewno przyjrzę się mu bliżej :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Będę zatem polować. Zachęciłaś mnie skutecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam jeszcze nic z tej firmy ;/

    OdpowiedzUsuń
  5. Muszę go w końcu wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
  6. nie wiem czy bym go kupiła, znam wiele innych w podobnych cenach ;d

    OdpowiedzUsuń
  7. u mnie niestety podrażniał oczy ;/

    OdpowiedzUsuń
  8. Musze koniecznie przetestować :)

    http://wana-wanaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Dzięki za recenzję. Produkty YR bardzo lubię ale tego płynu jeszcze nie miałam. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Super artykuł, polecam :)

    OdpowiedzUsuń