Dobry i tani - puder mineralny z jedwabiem

20:01 9 Comments


Lubicie pudry matujące? Muszę przyznać, że dla mnie to jeden z najważniejszych produktów. Dziś zapraszam na recenzję nowości w mojej kosmetyczce - matującego pudru mineralnego z jedwabiem Art Make up od Eveline


Puder Eveline posiada dość proste opakowanie, brak w nim lusterka oraz aplikatora/gąbeczki (to pierwsze stanowi wg mnie mały minus, to drugie - duży plus ;)) Plastik, z którego opakowanie jest wykonane ,wydaje mi się dość solidny, choć nie najpiękniejszy. Wieczko łatwo się zakręca, nie ma tu na szczęście mowy o samoistnym otwieraniu się. Produkt jest łatwo dostępny, kosztuje ok. 14 zł za 14 gram.


Puder ten jest dość ładnie zmielony i bardzo przyjemny przy aplikacji. Dość dobrze matuje, choć nie jest w tej kwestii ideałem - po kilku godzinach wymaga bowiem poprawek w obrębie strefy T. Schodzi dość równomiernie, nie warzy się i nie ciemnieje. Na twarzy wygląda całkiem naturalnie.


Przyznaję, że kolor, który posiadam, czyli 034 Medium Beige, na początku trochę mnie przeraził, miałam wrażenie, że będzie za ciemny... Puder jednak dość ładnie stapia się ze skórą, mam wrażenie że nawet lekko się do niej dopasowywuje. Sam kolor ma też jeden znaczący plus - nie ma w nim różowych tonów ;)


Podsumowując, uważam ten kosmetyk za wart wypróbowania - sprawdza się dobrze na mieszanej cerze, nie jest drogi, a w dodatku wydaje się być wydajny. Z całą pewnością, nie będzie to moje ostatnie opakowanie ;)


Znacie ten produkt? Jakie są Wasze ulubione pudry matujące?

 

Unknown

Some say he’s half man half fish, others say he’s more of a seventy/thirty split. Either way he’s a fishy bastard.

9 komentarzy:

  1. Faktycznie fajnie wypadł :) Ja ostatnio używam pudru z jedwabiem z Ingrid i jest super :)

    OdpowiedzUsuń
  2. nie znam. moim ulubionym pudrem jest dla mnie od wielu lat Maybelline Affinitone, który też fajnie matuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. jakos nigdy nie uzywalam pudrow w kamieniu. jestem ciekawa, choc ten kolor bylby za ciemny dla mnie :)

    http://my-fit-style.blogspot.co.uk/

    OdpowiedzUsuń
  4. Pierwsze słyszę, ale dobrze wiedzieć. Zawsze można zerknąć przy okazji zakupów na to cacko :)

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie rządzi Manhattan w kompakcie ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Tego jeszcze nie próbowałam, teraz używam akurat Rimmela.

    OdpowiedzUsuń
  7. Tego produktu nie znam. Przyznam, że z tą firmą mam złe doświadczenia, ale cieszę się że jesteś z niego zadowolona :) Obecnie używam pudru matującego Provoke, ale szukam czegoś mocniejszego :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja nie używam pudrów matujących, nie za ładnie wyglądam z zupełnie matową twarzą. :)

    juliabloger.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja nie umiem sobie dobrać odpowiedniego pudru,więc już nie kombinuję.
    A takich bez gąbki i lusterka to wcale nie lubię ;)

    OdpowiedzUsuń