Kolejny przyjemniaczek od Skin79

22:32 , , 5 Comments


Parokrotnie pisałam już o kremach BB Skin79. Dziś pora na recenzję innego produktu, jaki ta marka oferuje - peelingu do twarzy Crystal Peeling Gel.


Crystal Peeling Gel otrzymujemy w dość miękkiej, całkiem wygodnej w użyciu i przyjemnej dla oka tubie. Koszt 100ml produktu to 60 zł, niemniej dość często można trafić na promocję ;)


Sposób użycia peelingującego żelu Skin79 przedstawia się następująco - nakładamy go na suchą skórę twarzy i delikatnie masujemy, aż do uzyskania "paproszków", które na końcu zmywamy ciepłą wodą ;) Zajmuje to chwilę, jednak samo w sobie jest całkiem przyjemne i odprężające.

Paproszki popeelingowe :D

Na stronie Skin79 możemy znaleźć informację, że Crystal Peeling Gel "Łagodnie usuwa zanieczyszczenia i martwe komórki naskórka przygotowując skórę do absorbcji wilgoci. Daje uczucie miękkości pozostawiając skórę niezwykle gładką. (...) ułatwia złuszczanie i usuwanie nagromadzonego sebum. Peeling dodaje skórze witalności, poprawia jej teksturę i koloryt." Cóż, pozostaje mi w tym momencie po prostu... potwierdzić te właściwości. Po użyciu tego produktu moja skóra zdecydowanie lepiej wchłania krem, czy serum, jest przy tym bardzo przyjemna w dotyku. Raczej nie odnotowałam tu żadnego uczucia ściągnięcia, czy wysuszenia, z pewnością też mnie on nie podrażnił. Jeśli chodzi o koloryt, to mam wrażenie, że peeling ten delikatnie rozjaśnia cerę, poza tym wszystkim daje też bardzo przyjemne wrażenie świeżości.


Jak łatwo się domyślić, zdecydowanie polubiłam się z tym żelem i zdecydowanie go polecam. Myślę, że może świetnie się sprawdzić zwłaszcza przy wrażliwej skórze, ale zadowoleni powinni być nawet miłośnicy porządnych zdzieraków ;)

Unknown

Some say he’s half man half fish, others say he’s more of a seventy/thirty split. Either way he’s a fishy bastard.

5 komentarzy:

  1. Wygląda na ciekawy produkt. Chętnie bym go spróbowała.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda ciekawie.Uwielbiam peelingi, ale cena tego troszkę mnie przeraża :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie spotkałam się jeszcze z produktem, który tworzy pepeelingowe paproszki :D Niemniej, ciekawe :D Ja ze SKIN79 mam ochotę na pomarańczowy krem BB, ale na razie chyba szkoda mi pieniędzy... może Mikołaj mi przyniesie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. A Ty znowu kusisz tą marką :P Mój Mikołaj się nie ucieszy jak zobaczy, że znów coś dopisałam do chciejlisty ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Też jestem zachwycona tym produktem. Nie spodziewałam się, że tak niepozorny żel może mieć taką moc.

    OdpowiedzUsuń