Blogowe podsumowanie lutego :)

14:21 , 5 Comments

Po raz kolejny publikuję podsumowanie miesiąca z lekkim opóźnieniem... Powiedzmy, że powrót do pracy po 2 tygodniach przerwy bywa bolesny, bolesne jest też przesiedzenie całego dnia i połowy nocy na lotnisku ;)


Luty oceniam jako miesiąc średnio udany, z racji zamieszania w mojej stałej pracy, nie dałam rady wyrobić się na blogu ze wszystkim, co planowałam. Ostatecznie udało mi się jednak opublikować 14 postów, wśród których znalazło się m.in. rozstrzygnięcie konkursu organizowanego z Magdaleną (niebawem spodziewajcie się kolejnego rozdania :)) W lutym po raz kolejny pojawili się też ulubieńcy miesiąca, od marca chciałabym jako kolejny stały post wprowadzić coś na kształt "projektu denko". Znowu zaczynam mieć poczucie, że zagraciłam sobie przestrzeń pudełkami z jakimiś resztkami balsamów, szamponów etc.,  o tym, że wypadałoby w końcu zrobić przegląd kolorówki już nie wspominając...


Tymczasem, nie będę może przedłużać, zwł. że chciałabym dziś jeszcze pojawić się tu z kolejną recenzją - jeśli jesteście ciekawi, jak sprawdza się jeden z tuszy Bourjois - zapraszam wieczorem ;) Poniżej, tradycyjnie już, pełna lista postów z ubiegłego miesiąca, kto nie czytał niechaj nadrabia zaległości ;)) Miłego dnia!

1. Nieco spóźnione... Blogowe podsumowanie stycznia :)
2. Mardi Gras, czyli lakier - marzenie
3. Prawie idealnie... Clarins Everlasting Foundation
4. Mandarynka z żurawiną... Yankee Candle po raz kolejny ;)
5. Garść lakierowych inspiracji na Walentynki :)
6. Wyniki rozdania :)
7. Tanie i dobre... Oeparol Everyday
8. Wiosna na ustach, czyli trzy pomadki od MAC :)
9. Bania Agafii i dobry peeling dla przetłuszczającej się skóry
10. Kolejny haul, czyli... KIKO Make Up Milano
11. Oeparol Balance, czyli o kremie do rąk słów kilka :)
12. MAC Bare Study, czyli jak wizualnie dodać sobie kilka godzin wypoczynku ;)
13. Ulubieńcy lutego! :)
14. Iconic Cream? Parę słów o produkcie Il Salone Milano

Unknown

Some say he’s half man half fish, others say he’s more of a seventy/thirty split. Either way he’s a fishy bastard.

5 komentarzy:

  1. Wosk , wosk , wosk <3
    Same cudowności ;)
    http://twinstyl.blogspot.com/2016/03/maxi-sukienka.html

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem ciekawa kosmetyków Oeparol :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne zdjęcia :) Muszę nadrobić zaległości :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawa jestem tych pomadek!:))

    Zapraszam do obserwacji naszego bloga!:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super, że udało Ci się wszystko tak ogarnąć! :))

    OdpowiedzUsuń