Haul Primark i Kiko oraz... konkurs! :)


Dziś przychodzę do Was z kolejnym haulem, stanowiącym efekt ostatniego wyjazdu do Hagii ;) Przy okazji mam też małą konkursową niespodziankę... ;)


Niemniej, zacznijmy od zakupów - na początek z Primarka :) Tym razem znów udało mi się upolować kilka rzeczy w bardzo atrakcyjnych cenach. Do koszyczka wpadły mi:

dwa komplety piżam - jeden z flaneli (przeceniony z 10 na 5 euro), drugi bawełniany i wręcz krzyczący swoim wzorem "wiosno przybywaj!" ;) 


Zdjęcie szybkie i kiepskie - w ostatnim momencie postanowiłam zostawić ją w Hadze :P

skarpetki (tradycyjnie już nie opuszczam tego sklepu bez tej części garderoby) - 3 pary, grube i ciepłe, przecenione z 4 na 1 euro, oraz zestaw gumek do włosów bez metalowych łączeń (60 sztuk - 1,5 euro)


bluza do spania, wykonana z "misiowatego" materiału, która co prawda jest na mnie dużo za duża, ale nie mogłam się powstrzymać (ostatnia sztuka, znów po obniżce, tym razem z 8 na 3 euro)


dwa etui na telefon za całe 1 euro ;) Chyba najfajniejszy łup, bo zwyczajnie najbardziej w tym momencie mi potrzebny 



W KIKO, dzień przed wyjazdem, dorwałam jeszcze kilka dobroci... Mimo że ostatnio już pokazywałam Wam duży haul z tego sklepu (KLIK), nie mogłam się powstrzymać i tak oto trafiły do mnie:


Glitter Eyeliner 01 - błyszczącego cudeńko, idealne na imprezę, ale i nie tylko...
Deep Black Eye Marker - czyli produkt 10x łatwiejszy w obsłudze, niż zwykłe eyelinery (czuję, że będzie tu kosmetyczna miłość)
podkład Universal Fit - o którym całkiem dużo pochlebnych rzeczy można przeczytać w internecie
 błyszczyk Super Gloss - ładny, dzienny odcień z drobinkami
Automatic Precision Lip Liner - dowód na to, że mój mózg czasami się wyłącza... Kolor piękny, ale totalnie nie mój - co z nim zrobię? Nie wiem :P
 Smart Lip Pencil - w trzech odcieniach, tj. 700, 702 i 705. Cudowne, miękkie i kremowe :)


Na swatchach poszczególne produkty (z wyłączeniem podkładu) prezentują się tak:


W domu dodatkowo czekała na mnie przesyłka z Modeny. W planach mam pierwsze eksperymenty z żelowymi paznokciami, dlatego też zamówiłam:

rolkę szablonów do przedłużania paznokci 
primery - kwasowy i bezkwasowy 
radełko ze stali nierdzewnej 
pędzelek do żelu prosty nr 2 
żel LED Cover Pink 5g 


Jeśli chodzi o dobroci, które trafiły do mnie w ostatnim czasie, to to by było na tyle... Tymczasem mam coś dla Was :) Wspólnie z czterema innymi blogerkami organizujemy duże rozdanie na Facebooku, po szczegóły odsyłam Was TU :)

Unknown

Some say he’s half man half fish, others say he’s more of a seventy/thirty split. Either way he’s a fishy bastard.

16 komentarzy:

  1. Uwielbiam piżamki z Primarka. Mam już w domu ich sporą kolekcje :)

    OdpowiedzUsuń
  2. jakie cuda *_*

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajne zakupy! Sama chciałabym kiedyś mieć okazję zagościć w Primarku :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajne zakupki i niedrogo;)))takie zakupy zawsze cieszą:))
    p.s
    zapraszam w wolnej chwilii:
    http://podrozpokrainieherbaty.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Och, misiowa bluza cudo! Ile gumek :D Powodzenia z żelami ;* Ja już mam za sobą dwie przygody, całkiem udane.

    OdpowiedzUsuń
  6. Skarpety i gumki to rzeczy, które również zawsze kupuję w Primarku ;)
    Kiedy znów idziemy na zakupy? ^^

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale zaszalałaś w Kiko! :) No i ta bluza do spania w serduszkaaa. Uwielbiam taki milusi materiał:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Żałuję, że na wyjeździe nie miałam czasu na dłuższy pobyt w KIKO :P

    OdpowiedzUsuń
  9. Kiko <3 same smaczki tam widzę!

    OdpowiedzUsuń
  10. Też się muszę zaopatrzyć w produkty do przedłużania swoich paznokci :)
    Świetny haul, bardzo dużo fajnych produktów kupiłaś: )

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale świetne piżamki! Też muszę pomyśleć o nowych :))

    OdpowiedzUsuń