Blogowe podsumowanie czerwca 2016
Na początek lipca miałam ambitne plany blogowe... Napisać kilka postów do przodu, opublikować ulubieńców etc. A wyszło - jak zawsze ;) Wczoraj rano przyjechałam do Hagi, całą sobotę przespałam (niestety wiek już nie ten, by bezsenna noc w podróży nie odbiła się na człowieku ;)), dziś w nocy wylatuję do Andaluzji na tydzień. Także teraz po prostu zostawię Was tu z linkami do postów z ubiegłego miesiąca, a sama pójdę na tygodniowy odwyk od komputera ;)1. Blogowe podsumowanie maja :)
2. Ulubieńcy maja 2016 :)
3. Bubel jakich mało... Cienie w kredce Miss Sporty
4. Letni TAG :)
5. Brwi prawie idealne... Parę słów o Wibo Eyebrow Stylist
6. Cienie w sztyfcie KIKO - moja mała kolekcja i swatche :)
7. Złociste cudeńko... MAC Rubenesque
8. Subtelny kameleon - Essie Virgin Orchid
9. Przyjemniaczek na lato... Wibo Glamour Shimmer
Wracam do blogowania, z nową siłą i nowymi postami, za tydzień :) Trzymajcie się!
właśnie tez miaem się zabrać za napisanie czegoś na zapas i bom już inne plany się nasunęły :(
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńAch, też mam zawsze ambitne plany napisania kilku postów do przodu :) na planach się kończy
UsuńCzasami taki odwyk jest potrzebny :)
OdpowiedzUsuńJa na początku mialam kilka postow napisanych na przod ale potem wyszlo jak zawsze..;)
OdpowiedzUsuńBiorę się za te posty :) Odwyk komputerowy też czasami jest potrzebny :)
OdpowiedzUsuń