Seche Vite, Poshe, a może Essie? Który top wybrać?
W dniu dzisiejszym chciałabym Was zaprosić na małą recenzję porównawczą trzech popularnych i pewnie wszystkim dobrze znanych top coatów:Poshe Fast Drying Top Coat
Essie Good to go Top Coat
Seche Vite Dry Top Coat
By zyskać na przejrzystości, postanowiłam nie opisywać każdego z nich z osobna, a porównać je pod kilkoma względami, moim zdaniem kluczowymi, jeśli chodzi o wybór lakieru utwardzjącego i przyspieszającego wysychanie paznokci.
Szybkość schnięcia
Nie rozpisując się - moim zdaniem najlepszy pod tym względem jest Seche Vite. Trochę słabiej wypada Poshe, najsłabiej - choć wciąż wysycha bardzo szybko - Essie.
Połysk
Jeśli chodzi o połysk nadany utrwalanemu lakierowi, to w sumie w przypadku całej trójki byłam zadowolona. Dłużej jednak utrzymywał się on w przypadku Seche Vite i Poshe, niż przy Essie - na tym ostatnim najszybciej można zauważyć mniejsze i większe zadrapania oraz zmatowienie. Jeśli chodzi o efekt nadawany przez Seche Vite możemy chyba mówić o żelowym wykończeniu, podobnie w przypadku Poshe. Efekt uzyskiwany przy użyciu Essie nie jest już żelowy, ot po prostu dość dobry błysk.
Obkurczanie lakieru
Essie z mojego doświadczenia bardzo dobrze sprawdzało się na lakierach tej marki, jednakże na innych potrafiło nieestetycznie się skurczyć. Seche Vite ściąga się na pasnokciu w sposób dla mnie zupełnie nieprzewidywalny - raz to zrobi, raz nie, niezależnie od tego, jaki lakier utwardzam i niezależnie od grubości warstwy nałożonego topu (choć wiadomo - im więcej, tym większa szansa, że efekt będzie średnio ładny). Poshe wypada na tym polu nieco lepiej od pozostałej dwójki, z tym top coatem mam najmniejsze problemy w tej kwestii.
Przedłużanie trwałości lakieru
W tej kategorii najlepszy jest bez wątpienia Seche Vite. Essie praktycznie w ogóle w moim przypadku nie sprawdzało się - choćby końcówki wycierały się równie szybko z nim, jak i bez niego... Poshe znów plasuje się tu na drugim miejscu, trwałość przedłuża, ale raczej nie aż tak dobrze jak Seche Vite.
Gęstnienie
W tej kategorii znów zwycięzcą, choć tym razem niezbyt pozytywnym jest Seche Vite. Najszybciej z całej trójki wymaga rozcieńczenia, po nim zaraz plasuje się Essie, którego również nie sposób zużyć do końca. Poshe moim zdaniem gęstnieje nieco wolniej, choć i tu pod koniec buteleczki zaczynają się problemy.
Cena
Seche Vite kosztuje ok. 20 zł za 14 ml. Essie ok. 36 za 13,5 ml. Posche ok. 25 zł za 14 ml. W tej kategorii więc znów najlepiej wypada Seche Vite, zaraz za nim Poshe, a Essie... cóż, znów dość kiepsko.
Dostępność
Zarówno Essie, jak i Seche Vite możemy dostać stacjonarnie. Obie marki można znaleźć choćby w SuperPharm, Essie dodatkowo także w Hebe. Jeśli chodzi o Poshe, nie spotkałam tego top coatu jeszcze nigdy w sklepie stacjonarnym. Wszystkie trzy dostępne są też na allegro i w wielu sklepach internetowych.
Podsumowanie
Najlepszym topem z całej trójki jest Seche Vite - najtańszy, najszybszy, najbardziej trwały. Mimo znacznego minusa, jakim jest szybkie gęstnienie w buteleczce (i zapach, o którym nie wspominałam, bo cóż... w sumie cała trójka po prostu śmierdzi :P), naprawdę uważam, że warto w niego zainwestować, jeśli lubicie malować paznokcie tradycyjnymi lakierami. Dobry i zdecydowanie godny polecenia jest też Poshe, któremu również nie mogę w sumie zbyt wiele zarzucić. Z trójki tej odradzałabym w sumie tylkoe Essie - jest najdroższy, a przy tym jakościowo zdecydowanie ustępuje pozostałym.
Oj Seche Vite jest też moim ulubieńcem!
OdpowiedzUsuńU mnie Seche Vite wyszedł kiepsko, strasznie obkurczał, psuł co zrobiłam. Zniechęcił mnie do używania tego typu produktów. Z chęcią wypróbuję inne :)
OdpowiedzUsuńO tym Seche słyszałam wiele dobrego :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię seche vite :)
OdpowiedzUsuńNajlepiej lubię Seche Vite, chociaż to prawda, że gęstnieje szybko. Kupiłam Seche restore i to jest jakieś wyjście, bo w sumie można nim też rozcieńczać zwykłe lakiery :)
OdpowiedzUsuńja mogę jeszcze polecić top z Semilaca, taki do zwykłych lakierów tym razem ;p
OdpowiedzUsuńJa polecam sally hansen :)
OdpowiedzUsuńJa też używam Sally Hansen Insta-Dri i na razie jestem bardzo zadowolona.
UsuńJa obstaję przy SV :)
OdpowiedzUsuńDo tej pory miałam top z Golden Rose i był Ok. Z tym że obecnie musze powiedzieć stop malowaniu paznokci, bo moje nienawidzą lakierow i zmywaczy...
OdpowiedzUsuńDrewniany-most.blogspot.com
nie miałam żadnego z nich :) Ogólnie topów nie używam, a tylko najpierw, przed lakierem odżywki do paznokci :)
OdpowiedzUsuń