Sucha skóra zimą. Sposoby jak przeciwdziałać przesuszeniu

Dzisiejsza rozmowa z koleżanką zainspirowała mnie do postu na temat bardzo aktualny, niestety. Jeśli chcecie wiedzieć, co warto zrobić by zminimalizować nieprzyjemne uczucie wysuszenia skóry zimą, zapraszam do lektury ;)


Zacznijmy od sprawy podstawowej - pielęgnacji, w której główny nacisk powinniśmy położyć na nawilżenie skóry, nie tylko od zewnątrz.. Ale po kolei.

Przy wyborze kosmetyków do pielęgnacji należy unikać produktów na bazie substancji ropopochodnych, a także tych, zawierających alkohol wysoko w składzie. Warto też odstawić kosmetyki na bazie wody, na rzecz produktów, w których przeważają oleje naturalne, pozwalające lepiej utrzymać wilgoć w skórze, a dodatkowo dobrze ją nawilżyć i ukoić.

Zimą fajnie mogą się sprawdzić różnorodne receptury DIY, oparte na składnikach takich jak miód, oliwa, jogurt, aloes, awokado.  Warto je łączyć z olejkiem jojoba, lub olejem ze słodkich migdałów. Dodatkowo chciałabym zwrócić tu też uwagę na masło shea oraz masło kakaowe, które idealnie sprawdzają się w pielęgnacji skóry suchej, przesuszonej, łuszczącej się i podrażnionej.

Skórę nawilżać należy także od wewnątrz, przede wszystkim pijąc odpowiednie ilości wody (uwaga! kawa, herbata i napoje gazowane się nie liczą do codziennego bilansu płynów ;)). Dobrym wyborem jest jedzenie zup, które dodatkowo potrafią nas porządnie rozgrzać. Pamiętać należy także o spożywaniu pokarmów bogatych w witaminę C, cynk oraz tłuszcze Omega 3, które korzystnie wpływają na wygląd skóry.

W okresie zimowym, warto dla dobra swojej skóry zrezygnować z długich, gorących kąpieli oraz z sauny. Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem są szybkie prysznice w umiarkowanie ciepłej wodzie. Jeśli jednak nie chcemy zupełnie odpuścić sobie relaksu w wannie, powinnyśmy pamiętać o dodaniu do wody olejków, które nie tylko umilą czas ładnym zapachem, ale też pozytywnie wpłyną na poziom nawilżenia skóry.

W celu usunięcia przesuszonego naskórka dobrze jest wykonywać częste, ale delikatne peelingi. Z uwagi na to, że skóra zimą jest bardziej delikatna,warto unikać tkanin, które mogą ją podrażniać, czy wywoływać reakcje alergiczne (np. wełna), ale też zwrócić uwagę na detergenty, które używamy do prania i wybierać te, skierowane do osób o skórze wrażliwej.

Co jeszcze możemy zrobić?

Na co dzień, wychodząc z domu, powinniśmy oczywiście pamiętać o szaliku, rękawiczkach i używaniu kremów z filtrami przeciwsłonecznymi. Należy przy tym oczywiście unikać noszenia wilgotnych rękawiczek, lub skarpet, gdyż mogą one mogą podrażniać skórę i powodować jej swędzenie, czy pękanie.

Warto rozważyć też zakup nawilżacza powietrza, położyć na grzejnikach mokre ręczniki lub pojemniki z wodą, ale przede wszystkim nie przesadzać z nagrzewaniem pomieszczeń, w których się znajdujemy (im wyższa temperatura, tym mniejsza wilgotność, a tym samym większe szanse na przesuszenie skóry).

Unknown

Some say he’s half man half fish, others say he’s more of a seventy/thirty split. Either way he’s a fishy bastard.

7 komentarzy:

  1. Bardzo fajny i przydatny post :). Suche powietrze to coś, czego szczerze nie znoszę. Myślę nad zakupem nawilżacza.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo przydatne rady, moja cera nie ulega przesuszeniom, jednak nogi i biodra to jakaś masakra! A to wszystko przez rajstopy i spodnie, które non stop trą o nie :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja z gorących kąpieli nie jestem w stanie zrezygnować ale rękawiczki zawsze mam przy sobie , gorzej z szalikiem.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ok. A jesli na zapobieganie juz za pozno? I skora na dloniach mimo noszenia rekawiczek, picia wody i smarowania kremem peka do krwi? Moze wybieram zle kremy? Ktore sa godne polecenia?

    OdpowiedzUsuń
  5. ja polecam krem z apteki eloderm. To nie jest krem do rąk, jest to emolient, czyli ma w sobie wszystkie najlepsze olejki. To sie nazywa dokladnie krem aktywny eloderm. Stosuje go do rąk i dopiero on zregenerowal moje wysuszone na maksa rece. Nie pachnie, jest bez parabenow. Mi polecila Pani w aptece i bede polecac dalej.

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzięki bardzo za ten przydatny post :))

    OdpowiedzUsuń