Revlon Doll Lipsticks, czyli wpis o kilku uroczych laleczkach
Nie będę ukrywać, że w kategorii produktów do ust jedną z moich ulubionych marek jest Revlon. Szukając ostatnio informacji dotyczących ich produktów, natrafiłam w sieci na zdjęcia ukazujące szminki sprzed 50 lat...
Temat dość mocno mnie zaciekawił i zauroczył, stąd też pomysł na dzisiejszy post, w którym pokazać chciałam z pewnością dość niekonwencjonalną pod względem opakowania serię szminek :)
W skład Revlon Doll Lipsticks, bo o nich mowa, wchodziły pomadki w kształtach laleczek, zainspirowanych najbardziej znanymi kobietami lat 50. i 60. Seria Couturine wypuszczona została w latach 1961-1962 i tak też się prezentowała:
W tym samym czasie była dostępna również wersja nazwana Girl Doll Lipsticks, w ramach której odnajdziemy m.in. Marilyn Monroe...
...oraz Avę Gardner :)
Temat dość mocno mnie zaciekawił i zauroczył, stąd też pomysł na dzisiejszy post, w którym pokazać chciałam z pewnością dość niekonwencjonalną pod względem opakowania serię szminek :)
W skład Revlon Doll Lipsticks, bo o nich mowa, wchodziły pomadki w kształtach laleczek, zainspirowanych najbardziej znanymi kobietami lat 50. i 60. Seria Couturine wypuszczona została w latach 1961-1962 i tak też się prezentowała:
Od lewej widzimy tu Lanę Turner, Lauren Bacall, Bettie Davis, Grace Kelly oraz Jackie Kennedy. |
W tym samym czasie była dostępna również wersja nazwana Girl Doll Lipsticks, w ramach której odnajdziemy m.in. Marilyn Monroe...
...oraz Avę Gardner :)
Moją zdecydowaną faworytką jest jednak Liz Taylor jako Kleopatra, funkcjonująca pod nazwą Sphinx Doll Lipstick :)
Na koniec jeszcze kilka przykładów bliżej niedookreślonych...
Pojedyncze egzemplarze tych laleczek co jakiś czas wypływają na ebayu, etsy, czy innych serwisach aukcyjnych. Ich cena mieści się zazwyczaj w granicach 150-250$.
Ciekawa jestem, czy przypadła Wam do gustu taka forma opakowań? Która laleczka podoba się Wam najbardziej? :)
*zdjęcia pochodzą z książki "Lips of Luxury"
*zdjęcia pochodzą z książki "Lips of Luxury"
Śliczne! Ja poproszę Avę Gardner :-).
OdpowiedzUsuńJest świetna, taka... kudłata :D
UsuńMarilyn Monroe i Ava Gardner nawet fajne ;)
OdpowiedzUsuńMarilyn jest boska i faktycznie podobna, tylko włosy ma jakieś takie rozkopane ;)
UsuńŚwietne:)
OdpowiedzUsuńMarilyn coś się z włosami stało! szmineczki czaderskie
OdpowiedzUsuń