Grzesznie... Czyli sobotni TAG ;)

15:57 , 14 Comments

 
Weekend sprzyja lenistwu. A skoro przy lenistwie jesteśmy, to dziś chciałabym odpowiedzieć na kilka pytań z kolejnego TAGu, który przypadł mi do gustu - 7 grzechów kosmetycznych :) Jeśli jesteście ciekawi moich grzeszków - to zapraszam, z chęcią też poczytam o Waszych ;)



1. Chciwość:

Najdroższy kosmetyk jaki kupiłaś?
Meteoryty z Guerlain.


Najtańszy kosmetyk, jaki posiadasz?
Wazelina z Ziaji ;)


2. Gniew:

Których kosmetyków nienawidzisz, a które uwielbiasz?
Nienawidzę podkładów, które się warzą na mojej skórze i ciemnieją, zwłaszcza jeśli ich cena przekroczyła 20 zł (a po takie z reguły sięgam...). Czuję wtedy straszną złość, że znów dałam się nabrać na chwyt reklamowy i wyrzucić pieniądze w błoto, na bubla.
Kosmetyki, które uwielbiam to cienie do powiek z MAC. Chciałabym je wszystkie ;)


Jest jeszcze jeden produkt, z którym mam swoistą relację "love/hate" - perfumy Alien. Kocham je na testerze, uwielbiam na innych ludziach, ale na mojej skórze... przypominają mi zapach moczu marcującego się kota.

3. Obżarstwo:

Jakie produkty są według Ciebie najpyszniejsze?
Wszystko co z Lusha ;) Co prawda nie mam zwyczaju jeść balsamów, czy mydeł, niemniej pamiętam, że pierwszy raz wchodząc do tego sklepu, myślałam, że jestem w cukierni, pełnej intrygujących babeczek i wielkich czekolad, cukierków w dziwnych kolorach :D

4. Lenistwo:

Których produktów nie używasz z lenistwa?
Kremu pod oczy i balsamu do ciała. Zdecydowanie muszę tu pracować nad regularnością.


5. Duma:

Które kosmetyki dają Ci najwięcej pewności siebie?
Tusz do rzęs! Zdarza mi się oczywiście wyjść bez niego z domu, ale jednak z podkreślonymi oczami czuję się o niebo lepiej (daje mi +10 do pewności siebie i poczucia własnej atrakcyjności).


6. Pożądanie:

Jakie atrybuty uważasz za najatrakcyjniejsze u płci przeciwnej?
Dłonie. Uwielbiam silne, duże męskie dłonie z ładnymi i zadbanymi paznokciami. Na szczęście mój mężczyzna takie posiada :)

Jakie kosmetyki najbardziej lubisz dostawać w formie prezentów?
Takie, których nigdy wcześniej na oczy nie widziałam ;) Lubię testować nowości (stąd zresztą ten blog...), więc możliwość poznania rzeczy w Polsce niedostępnych jest fantastyczna. Poza tym lubię też dostawać... mydła/żele pod prysznic o ciekawych zapachach, bo mam pewność, że je zużyję  ;)


7. Zazdrość:

Jakich kosmetyków/gadżetów zazdrościsz innym blogerkom?
Pędzli z Zoevy - chcę je od dawna, ale nie umiem się zmobilizować do zakupu ;) Zdarza mi się też zazdrościć boxów, na które się nigdy nie mogę zdecydować, a które czasem okazują się genialne ;)

Jakich kosmetyków/gadżetów ludzie zazdroszczą Tobie?
Nie wiem i raczej nie chcę wiedzieć ;)

Unknown

Some say he’s half man half fish, others say he’s more of a seventy/thirty split. Either way he’s a fishy bastard.

14 komentarzy:

  1. Ja z lenistwa nie używam kremu do rąk:/ Pewności siebie nabieram dopiero wtedy, gdy mam zrobione brwi:)
    6 pytanie jakoś nie pasuje mi do tego TAGu:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super post, fajnie się czytało :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajny TAG :) Ja lubię dostawać ładne mydełka :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny jest Twój Tag :) Nigdy nie myślałam grzesznie o kosmetykach ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. fantastycznie zrobiony TAG, jeden z lepszych jakie do tej pory czytałam, mimo iż dotyczy dziedziny na której właściwie się nie znam. ;) ale czytało mi się go bardzo dobrze. :)
    pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale fajny blog ;) Niespotykany :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja także powinnam dużo częściej używać balsamu do ciała. ;]

    OdpowiedzUsuń
  8. spore zakupy :) ten żółty tusz też mam lubię go bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Z boksami mam ten sam problem... Nigdy nie mogę sie zdecydować a pózniej żałuje :p

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajny TAG, przyjemnie się czytało :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajny TAG - pierwszy raz widzę w tej wersji :)
    Balsamu to i ja z lenistwa nie używam,choć wiem że powinnam od czasu do czasu przynajmniej ...
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo fajny tag :) Podzielam Twoje zainteresowanie mydłami i żelami pod prysznic o ciekawych zapachach, mogę je dostawać/ kupować w każdych ilościach :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja zazdroszczę oryginalnego Beauty Blendera, na którego szkoda mi pieniędzy. Ale może kiedyś się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń