Promocja w Rossmannie - tydzień drugi :)
Parę dni temu pokazywałam Wam, co kupiłam podczas pierwszego tygodnia promocji -49% w Rossmannie. Dziś pora na kolejną garść nowości, tym razem z mojej ukochanej kategorii - produktów do oczu.Kto w miarę regularnie odwiedza mojego bloga, mógł się pewnie już zorientować, że na punkcie cieni, kredek i innej kolorówki do powiek, mam po prostu świra. Zdaję sobie sprawę, że nie mam szans w tym życiu zdenkować całego "naocznego" zbioru, jaki posiadam, jednak powiedzmy, że nie czuję się z tym specjalnie źle ;)
Będąc w Rossmannie postanowiłam przede wszystkim zrobić mały zapas tuszy (poza obecnie używanym, nie
Jeśli jesteśmy przy tuszach... Na fali "wielkiego testowania Wibo", które obecnie przeprowadzam, postanowiłam skusić się na tusz do brwi Wibo Eyebrow Stylist. Ma on całkiem dobrą ocenę na KWC (4,2/5), jak i równie przyjemną cenę - bez promocji kosztuje 9,79 zł, obecnie 4,99 zł.
Sięgnęłam też po serum do rzęs z olejkiem arganowym Eveline Argan Oil, SOS Lash Booster 5w1, które mam nadzieję, że sprawdzi się jako baza pod tusz (miałam kiedyś inne serum Eveline i jako baza było świetne - KLIK). Jego cena regularna to 14,79 zł, w ramach promocji zapłaciłam 7,54 zł.
I wreszcie - to, co tygryski lubią najbardziej... Cienie do powiek. Mając dwie palety prasowanych cieni MAC, stwierdziłam, że takową formę powinnam sobie zdecydowanie podarować. Moją uwagę przykuły jednak cienie w kredce. Skusiłam się na trzy sztuki, w dość neutralnych, dziennych kolorach.
Do mojego koszyczka trafiły dwa cienie w kredce z Miss Sporty o nazwie Fabulous Eyes Glossy Shadow, w kolorach 180 Gold Almond i 160 Peanut Butter, oraz Rimmel Scandaleyes Eye Shadow Stick w odcieniu 002 Bulletproof Beige. Kredki z Miss Sporty kosztowały 5,76 zł za sztukę (cena regularna to 11.29 zł), z kolei Rimmel 9,68 zł (bez promocji 18,99 zł).
Przyznaję, że po pierwszych testach 002 Bulletproof Beige, mam ochotę na jeszcze jedną kredkę z tej serii, ale raczej jednak się opamiętam i na tychże łupach zakończę kolejne promocyjne zakupy w Rossmannie ;)
Dajcie znać, co Wy postanowiłyście upolować podczas tej części? Jeśli macie jakiegoś ulubieńca, którego obecnie można dorwać prawie połowę taniej - czekam na informacje ;)
Na drugiej części promocji skusiłam się tylko na eyeliner w żelu z Maybelline ;)
OdpowiedzUsuńNic nie kupiłam :D Może jutro wpadnę do Rossmanna :)
OdpowiedzUsuńJa musze iśc po liner i tusz wodoodporny mam nadzieję ze mi nie wykupicie :D
OdpowiedzUsuńTeż kupiłam ten tusz żółty z Lovely.
OdpowiedzUsuńNa razie nic nie kupiłam, muszę się wybrać do Rossmanna :D
OdpowiedzUsuńWłaśnie teraz szukam dobrego brązowego tuszu do rzęs więc może znajdę :)) Pozdrawiam ;***
Zapraszam do siebie ;**
http://nigdy-nie-dorastac.blogspot.com/
Też się skusiłam na tusz Lovely :) Miałam tusz do brwi z Wibo i nie byłam z niego zadowolona :(
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńU mnie tym razem skromnie i roztropnie, tylko tusz do rzęs :)
OdpowiedzUsuńja dziś też byłam:D
OdpowiedzUsuńNa tę promocję czekałam! Ja nabyłam tusz i eyeliner z Astora :))
OdpowiedzUsuńChciałam kupić ten tusz z Lovely jednak niestety już go nie było.
OdpowiedzUsuńMam ten jeden cień w kredce miss sporty i uwielbiam go używać, szczególnie latem ;)
OdpowiedzUsuńTusz z Lovely to jedyna rzecz jaka się powtórzyła u mnie z kosmetyków promocyjnych :)
OdpowiedzUsuń