Blogowe podsumowanie sierpnia 2017
Po wakacjach zostało już tylko wspomnienie. Dzieciaki rozpoczęły kolejny rok szkolny... Skończył się tym samym sierpień, pora więc na małe podsumowanie kolejnego miesiąca na blogu ;)
W ubiegłym miesiącu opublikowałam osiem postów, czyli w sumie nie było pod tym względem ani szczególnie źle, ani dobrze. Ot średnio ;) Tradycyjnie już, nie udało mi się w pełni zrealizować swoich zamierzeń, przykładowo tekst o Pandorze i jej kolekcji Essence wciąż czeka na napisanie ;) Życiowo - przez większość sierpnia odpoczywałam leniłam się i zbierałam siły do powrotu do pracy, w której wir wpadłam równo tydzień temu. Zakupowo nastomiast trzymałam się nieźle, w zasadzie poza kilkoma podstawowymi produktami (typu nić dentystyczna i waciki), nie kupiłam z nic kosmetyków, powstrzymałam się nawet przed udziałem w kolejnej odsłonie promocji Rossmann. Byłabym z siebie pod tym względem szaleńczo dumna, gdybym równocześnie nie popłynęła w kwestii zakupów biżuteryjnych, niemniej ten wątek pomińmy milczeniem...
Jako że pora jest już stosunkowo późna (a budzik nieubłaganie będzie dzwonił o 6 rano...), nie będę już może przedłużać. Życzę Wam po prostu udanego tygodnia i zostawiam z listą postów, które opublikowałam w sierpniu :) Jeśli macie ochotę, zapraszam do nadrobienia zaległości ;)
0 komentarze: