Blogowe podsumowanie lipca 2017

22:43 , 0 Comments

Połowa wakacji za nami... Powiem szczerze, że średnio mnie to cieszy, niemniej cóż zrobić. W każdym razie, pora na krótkie podsumowanie pierwszego miesiąca wakacji ;)


Lipiec minął mi szalenie szybko. Wreszcie się z lekka zregenerowałam i nadrobiłam wszelkie braki w zakresie snu ;) Cały miesiąc spędziłam w Hadze, od czasu do czasu wybierając się jedynie na krótkie wycieczki do pobliskich miast (z tego miejsca polecam Wam wszystkim zahaczenie o Goudę, jeśli będziecie mieć okazję przebywać w Holandii - jest naprawdę bardzo klimatyczna i po prostu ładna). Na blogu powiedzmy, że nie szalałam specjalnie, niemniej udało mi się nieco poprawić statystyki ;) Jeśli chodzi o tematy, to pojawiły się dwa haule, zestawienie ulubieńców poprzedniego miesiąca oraz dwa wpisy dotyczące produktów do włosów. Pojawił się też wpis dotyczący peelingu do ust z Evree i wreszcie - mini recenzja mojej pierwszej torebki Michaela Korsa. Skoro już przy tym wpisie jesteśmy... Powiem szczerze, że w ostatnich tygodniach moje zainteresowania chyba bardziej skupiają się wokół szeroko pojętej mody i lifestylu. Mam jakiś przesyt jeśli chodzi o kolorówkę, z kolei w przypadku pielęgnacji lubię naprawdę długo potestować produkty, zanim podejmę się ich zrecenzowania... I tak oto, dochodzę do wniosku, że w najbliższym czasie rozszerzę nieco tematykę bloga. Mam na przykład ochotę na stworzenie wpisu o mojej ukochanej marce bieliźnianej, o której w Polsce raczej nie wiadomo zbyt wiele (mimo że jej produkty można zakupić), czy też zrobienie notki na temat bransoletek Pandory z kolekcji Essence, o której mam wrażenie mówi się i pisze zdecydowanie mniej, niż o podstawowej kolekcji charmsów, tj. Pandora Moments.

W każdym razie, teraz już tradycyjnie zostawiam Was z listą wpisów, które opublikowałam w ubiegłym miesiącu ;) Kto nie czytał - zapraszam do nadrobienia zaległości ;)

1. Blogowe podsumowanie czerwca 2017
2. Haul czerwcowy :) Pandora, Semilac, Finger Brush i nie tylko...
3. Ulubieńcy czerwca 2017
4. Ulubieniec... Montibello Smart Touch 12in1
5. Małe szaleństwo zakupowe... MUFE i KIKO :)
6. Evree Sugar Lips, czyli naprawdę fajny peeling do ust :)
7. Hit! Olivia Garden Finger Brush
8. Bedford, czyli moja pierwsza torebka Michaela Korsa :)

Unknown

Some say he’s half man half fish, others say he’s more of a seventy/thirty split. Either way he’s a fishy bastard.

0 komentarze: